Fryderyk | lifestylowa sesja noworodkowa w domu
Światło było idealne. Ekipa też idealna – spokojna mama, zabawny tata, troskliwa siostra i uroczy brat. No i on, Fryderyk, który właśnie się urodził i dołączył do tej pięknej rodziny.
Było tak jak lubię najbardziej – naturalnie, spontanicznie, wesoło i emocjonalnie. A zdjęcie na którym Maja podaje bratu ciepłe kakao, a w tle jest ich mama karmiąca piersią bobasa, jest moim ulubionym i zarazem kwintesencją tego, czym powinna być sesja rodzinna – niepowtarzalną pamiątką z powszednich, pozornie zwykłych, momentów.